Stefanowie Niesiołowskiemu nie zostanie odebrany immunitet. Jego wyjątkowo
niepoprawne słowa i naganne zachowanie nie będą miały
konsekwencji. Sprawa dotyczy wypowiedzi posła
PO odnośnie ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej podczas
jednego z programów telewizyjnych.
Na
antenie Superstacji Niesiołowski powiedział: "To jest typowa
polityczna awantura, obrzydliwa, nieprawdopodobnie obrzydliwa,
zarzuty obrzydliwie pisowskiej hucpy, próby takiego kolejnego na
trumnach dorwania się do władzy. Pisowski motłoch wył na
pogrzebach. (...) Na razie były trzy ekshumacje. Myślę, że te
rodziny za nie zapłacą: Gosiewskiego,
Kurtyki,
Wassermanna.
Mam nadzieje, że za nie zapłacą; nie może być tak, że obciąża
się Skarb Państwa tego rodzaju kosztami"
Zuzanna
Kurtyka za pośrednictwem swojego pełnomocnika złożyła już
wcześniej oświadczenie do Prokuratury, że nie wyraża zgody na
ekshumacje . Jednak nie zostało ono uwzględnione i prokuratura z
urzędu dokonała ekshumacji zwłok Janusza Kurtyki.
Wdowa po ś.p. Januszu Kurtyce, prezesie IPN wniosła prywatny akt oskarżenia przeciwko Niesiołowskiemu. Jednak decyzją sejmu poseł nie utraci immunitetu. Zuzanna Kurtyka jest zszokowana i rozczarowana tą decyzją. Niestety ta sytuacja to kolejny dowód na to że w państwie polskim nie jest możliwe równe traktowanie wszystkich obywateli a podstawowe zasady sprawiedliwości są naginane.
Źródło informacji: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sejm-nie-uchylil-immunitetu-Stefanowi-Niesiolowskiemu,wid,15355880,wiadomosc.html?ticaid=1102b3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz