niedziela, 3 marca 2013

Co z tym euro?

Przystąpienie Polski do strefy euro zbliża się nieuchronnie, choć politycy różnych partii nie są zgodni, co do tej daty. Zarówno prezydent Bronisław Komorowski, jak i premier Donald Tusk twierdzą, iż do roku 2015 Polska jest ws tanie spełnić wszystkie niezbędne kryteria.

Członkowie Solidarnej Polski są jednak odmiennego zdania. Uważają bowiem, iż w polskiej gospodarce nie ma stabilności jeśli chodzi o wysokość stóp procentowych oraz fiskalnych. Uważają również, iż przyjęcie przez Polskę waluty euro w obecnej sytuacji wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami. Podają również przykład krajów, które waluty euro nie przyjęły, a jednak stale się rozwijają (np. Dania i Szwecja).

Głos w tej sprawie z ramienia partii SP zabierają: Marzena Wróbel oraz Andrzej Romanek , którzy zgodnie twierdzą, iż zmiana waluty w przypadku braku gotowości i realnych szans rozwoju Polski wpłynie negatywnie na polską gospodarkę i uderzy przede wszystkim w obywateli, którzy dotknięci zostaną wzrostem cen.

Jaki więc los czeka Polskę po roku 2015? Czy do tego czasu rząd będzie w stanie przygotować kraj na przyjęcie euro, czy może będzie to kolejna porażka na koncie polityków?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz